Odpisujemy na wasze listy!

Wciąż napływają listy do Mateuszka z Marzycielskiej Poczty

Dla niewtajemniczonych:

Marzycielska Poczta to akcja, która polega na wysyłaniu tradycyjnych listów i kartek do ciężko chorych dzieci. Na naszej stronie odnajdziecie profile z adresami pocztowymi dzieci, dla których takie przesyłki są bezcennym wsparciem w walce z chorobą.
Marzycielska Poczta to również mały serwis społecznościowy. Mimo, że głównym celem akcji jest pisanie tradycyjnych listów i kartek, również poprzez stronę wspieramy chore dzieci i ich rodziców.

Każdy może napisać do Mateuszka. Zachęcam! 

Co jakiś czas Mateuszek odpowiada na listy rysunkami,bądź podpisem pod listem napisanym za moim pośrednictwem. I tak wczoraj adresowaliśmy koperty i kolejne odpowiedzi poleciały pocztą.







Nie jesteśmy w stanie wszystkim odpisać. Ale staramy się odpisać choć częściowo. Listy na które odpisujemy wybieramy losowo,bądź na te,które Mateuszek sam wybierze:)


Turnus Michałkowo

Jesteśmy po kolejnym maleńkim turnusiku w Michałkowie w Bystrej:) Maleńkim,bo pojechaliśmy tylko na tydzień,bo akurat zwolnił się termin także sobie wskoczyliśmy na to miejsce. No i Mateuszkowi wzięłam tym razem tylko 1,5 godzinki rehabilitacji + 1h terapii dodatkowych zamiast 2,5h+1 ponieważ bałam się, że nie da rady fizycznie w związku z tym, że ostatnio dużo nam chorował.
Także mieliśmy 1,5h rehabilitacji ruchowej dziennie i 1h terapii dodatkowej z dowolnym terapeutą. Wybrałam terapię ręki/z dogoterapią, na przemian z pedagogiem. Tym razem terapii logopedycznej nie brałam,gdyż Mateuszek już nie wymaga terapii logopedycznej :) Mówi już bardzo wyraźnie i dużo:)
Mateuszek bardzo się ucieszył, że jedziemy do Michałkowa, gdyż uwielbia tam być. On się tam czuje jak w domu. Terapeuci i rehabilitanci są przemili i mają bardzo dobre podejście do dzieci. Ćwiczenia tam to sama radość.
Nie porobiłam za dużo zdjęć. Mam tylko kilka zdjęć z terapii ręki,którymi poniżej się pochwalę :)
Mateuszek tym razem ćwiczył z Damianem. Bardzo był zachwalany,że jest w bardzo dobrym stanie. Ja troszkę się obawiałam bo jednak mieliśmy prawie rok przerwy między turnusami,ale rehabilitacja domowa widać jest bardzo dobrze prowadzona. Nawet stopy Mateuszka nie wymagały większych korekcji mimo iż ma tendencje do przykurczy.
Także wróciłam pełna energii do dalszych działań:)


Efekt rzucania wydmuszkami,wypełnionymi farbą. Mieszanie kolorów.


Pianka do golenia poszła w ruch i mały artysta stworzył arcydzieło na lustrze:)



i karta wypisowa,na której możecie poczytać jak przebiegała praca






Turnus nas kosztował 1700zł







Będę pisać o moim macierzyństwie.

Tak sobie pomyślałam, ze zacznę pisać jak wygląda moje życie. Życie matki dziecka niepełnosprawnego. Cora częściej jestem pytana jak sobie radzę.  Osoby, które mnie znają wiedzą, że radzę sobie dość dobrze i cieszę się macierzyństwem. Kocham moje dzieciaczki na równi i ponad wszystko. Jak żyć z niepełnosprawnością dziecka. Jak znaleźć siłę i chęci do działania, do walki o swoje dziecko? Jak przy tym wszystkim nie zatracić siebie i swojej kobiecości? O tym wszystkim chciałabym tutaj pisać. Jeszcze nie wiem jak to uporządkuję, aby nie było zbyt chaotycznie. Najlepsza by była stronka internetowa, bo byłoby więcej opcji na niej, ale nie potrafię takowej stworzyć, więc  postaram się pomieścić wszystko tutaj na blogu z jednoczesnym utrzymaniem ładu i harmonii J