I koniec wakacji. Czas do szkoły. Nie mogę uwierzyć że to już 7 klasa! Mam już domu młodego mężczyznę

Trzymajcie kciuki za Mateusza




Dziękujemy :)




Udało się! W ostatnim momencie udało się zakupić tuż przed wyjazdem na wakacje doczepkę dla Mateusza🥰 Jak pamiętacie niedawno prosiliśmy o wpłaty na zbiórkę dzięki której mieliśmy możliwość zakupić Mateuszowi przyczepkę elektryczną do wózka. Jest to prezent urodzinowy od Was dla Mateusza ❤ Szczególne podziękowania dla anonimowego darczyńcy który wpłacił brakujące 4 tyś. złotych! Mateusz dziś większość dnia jeździł po podwórku testując doczepkę. Miał przy tym ogromną radochę 😁 Jestem szczęśliwa,że mogłam spełnić marzenie Mateusza. Dziś w nocy wyjeżdżaliśmy na wakacje,a zaledwie kilka godzin wcześniej dowiedziałam się,że możemy już odebrać przyczepkę. Dzięki tu Mati będzie mógł testować przyczepkę w przepięknych okolicznościach przyrody 🥰 Dziękujemy ❤












 

 Dzieje się! Pozytywnie

😁🥰 Zastanawiam się czy pisać wszystko na raz czy dawkować 😉 No dobra nie będę taka 😛
~~ Zaliczyliśmy wizytę w Uniwersyteckim szpitalu ortopedycznym w Zakopanem w celu kontroli kręgosłupa Mateusza. Oj było stresu co niemiara bo nie było nas już tam na kontroli kilka lat! Bałam się, że skierują Mateusza na salę operacyjną, bo gołym okiem widać, że kifoza się troszkę pogłębiła i Mateusz się wygina na jeden bok i myślałam,że pogłębiła się także skolioza.
Jednak gdy Pan doktor zbadał Mateusza i zrobił mu zdjęcie rtg to stwierdził, że nie chce teraz go operować gdyż Mati jest bardzo sprawny i aktywny a operacja mogłaby pogorszyć jego stan. Kifoza faktycznie się pogłębiła, ale po takim upływie lat miała prawo, a operacja w żaden sposób nie poprawi jakości życia Mateusza.
~~ Zapisałam Mateusza do ortodonty. Tzn. Mamy już pierwszą wizytę za sobą. Mateusz będzie miał zakładany aparat ortodontyczny i już niedługo będzie cieszył się jeszcze piękniejszym uśmiechem 🙂 Oj będzie robił wrażenie na dziewczynach ! A to on lubi 😉
Mateusz urodził się z głębokim podniebieniem, a z powodu obniżonego napięcia ma tyłozgryz. Teraz gdy wszystkie mleczaki wypadły można się tym zająć.
~~ A dziś mieliśmy pierwszą przymiarkę doczepki elektrycznej do wózka Mateusza. Mateusz jest zachwycony! Pozostaje załatwić formalności i Mateusz będzie miał nową ulepszoną brykę !
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziękuję jeszcze raz za wszelkie wsparcie Mateuszka. To dzięki Wam stać nas aby Mateuszowi opłacić nie tylko rehabilitację, ale też zadbać o jego wygląd i prezencję. Mateusz nie musi czuć się gorszy czy też inny od swoich rówieśników.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cały czas można wspierać Mateusza:
Aby przekazać darowiznę Mateuszkowi można dokonać przelewu na Fundację:
Dane kontrahenta(Tu nie wpisywać danych Mateuszka, bo przelew nie dojdzie):
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
ul. Łomiańska 5
01-685 Warszawa
nr konta 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
W tytule przelewu wpisując: 10449 HALEJCIO MATEUSZ- darowizna na pomoc i ochronę zdrowia





 Plany i Marzenia Mateusza KLIKNIJ

Nie udało się...

 Niestety nie udało się uzbierać potrzebnej kwoty na doczepka:( Dziekuje tym którzy chcieli pomóc

😘 Wygląda ma to że w te wakacje Mati nie będzie miał doczepki. Pisałam o dofinansowanie z Pefron,ale na decyzję czeka się kilka miesięcy więc czekamy może coś sie uda. https://zrzutka.pl/4kp9rp

Mati wspiera Ukrainę

 Mati przekazuje część swoich artykułów medycznych na rzecz dzieci z niepełnosprawnością z Ukrainy. Warto pamiętać, że uciekają przed wojną także niepełnosprawni.






Witam w Nowym Ładzie ;)

 Witam wszystkich w tym Nowym Roku. Nowym Ładzie jak to się teraz porobiło... Życzę wszystkim siły i wytrwałości na kolejny rok, bo zapowiada się nieciekawie, ale ja dziś nie o polityce... Chcę dziś podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami. Kiedy zbliża się Nowy Rok lub jakiś inny nowy etap w życiu to często skłania nas do pewnych refleksji... I ja dziś chcę się z Wami podzielić swoją noworoczną refleksją. Otóż kiedy jeszcze nie byłam matką dziecka niepełnosprawnego zupełnie nie zdawałam sobie sprawy z potrzeb osób niepełnosprawnych. Owszem zauważałam takowe osoby na ulicy, czy w sklepie, ale nigdy nie zgłębiałam się w tematykę i nawet przez myśl mi nie przeszło aby regularnie wspierać takie osoby finansowo -bo nie oszukujmy się takiego wsparcia osoba niepełnosprawna potrzebuje najbardziej w obliczu cen sprzętów rehabilitacyjnych, rehabilitacji i leczenia. Czasem "od święta" wpłacałam datki bo przypomniało mi się, że należy być "dobrym" . Moja szczerość może w tym momencie powalać, ale tak było. Nie wstydzę się tego bo nie ja jedyna tak miałam. Niestety ale dopóki nie borykamy się sami z jakimiś problemami to nie zdajemy sobie sprawy z potrzeb danej osoby. I wiecie co zauważyłam? Wtedy kiedy powinno żyć mi się lepiej bo nie było niepełnosprawności w moim życiu to żyło mi się o wiele trudniej niż teraz. Teraz stać mnie na to aby podzielić się tym co mam. Dawniej żyło się z miesiąca na miesiąc. Pamiętam jak robiłam tabelki w excelu aby zapamietać gdzie dostanę kupić taniej masło,chleb itd. Dziś tego nie robię bo nie mam takiej potrzeby mimo wzrostu cen. Owszem mam z tyłu głowy lęk, że teraz będzie trudniej i zastanawiam się jak podołam, ale tak organizuję sobie finanse, że starcza. I teraz pytanie dlaczego tak jest? Jestem przekonana , że wynika to z tego, że ile dajesz z siebie tyle dostajesz. Odkąd mam Mateuszka to mimo iż sami zbieramy na rehabilitację to dzielę się z innymi. Regularnie wspieram innych. Zarówno finansowo jak i fizycznie. Udzielam się dość mocno charytatywnie. Jeśli wpłynie mi niespodziewany zastrzyk gotówki np. prezent od mamy to część przeznaczam na wsparcie osoby która akurat tego potrzebuje. Kto z Was otrzymując premię w pracy dzieli się nią z innymi? Gratuluję tym którzy to robią bo wierzę, że Wam nigdy niczego nie zabraknie. Zauważyłam, że dzielenie się wspomaga płynność finansową. Dlatego w tym roku mimo tego trudnego czasu który się zapowiada chcę przynajmniej raz w miesiącu wesprzeć kogoś finansowo. Jeśli będzie kiepsko u mnie to będzie to 5 zł,a jeśli dostanę większy zastrzyk gotówki to i 50zł. O 500zł nie wspominam bo aż tak dobrych finansów nie mam 😅,aleee... Kto wie? Może kiedyś będzie mi dane przelać 500zł dla potrzebujących i tego nawet nie odczuję (Daj Bóg :)) To nie chodzi o to aby te darowizny nas jakoś obciążyły, abyśmy odczuli , że pomagamy. Chodzi o sam fakt niesienia pomocy, otwierania się na potrzeby innych. Mamy wśród naszych darczyńców takich którzy wspierają Mateuszka regularnie. Dziękujemy :* Wierzę w to, że dobro powraca. Dobre słowo wróci do nas, dobry uczynek i wsparcie finansowe także. Zachęcam Was w tym roku do wsparcia osób potrzebujących. Zbiórek, apeli i akcji charytatywnych nie brakuje. Nie zasłaniajcie się tym, że boicie się zostać oszukani (częsty argument). Liczą się chęci❤

Tymczasem dziękuję za dotychczasowe wsparcie Mateuszka. Jeśli ktoś miałby ochotę przekazać swój 1% na rzecz Mateuszka będę wdzięczna ❤

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” w miejscu KRS należy wpisać 0000037904 i w pozycji „INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE-cel 1%”: 10449 HALEJCIO MATEUSZ