Po kolejnym turnusie-KOLEJNE SUKCESY!

Strasznie długo nie pisałam. To dlatego, że jestesmy w trakcie przeprowadzki.
Między czasie odbyliśmy kolejny turnus w  Michałkowie i mamy kolejne sukcesy!
Czasem tak sie zastanawiam co by było gdyby tych sukcesów nie było... Jadąc na taki turnus pokładam w nie ogromną nadzieję. No ale jak na razie sukcesy są za każdym razem.
Przypomnę, że był to nasz trzeci turnus w Michałkowie.
Po pierwszym turnusie Mateuszek nauczył się samodzielnie siadać i siedzieć prosto, ustawiać do pozycji czworacznej.
Po drugim turnusie Matiś zaczął chodzić w sprzęcie HKFO. Mateuszek zaczął podejmować próby czworakowania.
No i teraz był trzeci turnus i oto sukcesy:
Matiś nadal podejmuje próbę raczkowania-jak widać to nie takie proste-zrobi już dwa"kroki" na czworaka.
Matiś nauczył sie wspinać po schodach i z nich schodzić pod warunkiem,że ma się czego uczepić rękoma. No i Matiś już samodzielnie stawia kroki w HKFO.





Ale największym sukcesem jest to, że za każdym razem nózki Mateuszka są coraz bardziej pobudzone. Za pierwszym razem ruszał ładnie stópką,za drugim jakby kopał nóżką,a teraz rusza obydwiema nózkami i potrafi to czasem zrobić świadomie.Są to ruchy nadal jeszcze bardzo minimalne i to zbyt mało, żeby Mateusz mógł chodzić, ale jak widać nasze starania nie idą na marne.
Powiem wam, że gdybym nie miała Nikośka to bym cała kase przeznaczyła na turnusy. Postawiłabym na turnusy,bo tam jest tak intensywna rehabilitacja, że widać, że daje efekty. No ale mamy jeszcze Nikodemka i jemu też trzeba poświecić czas,on też potrzebuje mamusi także jeżdzę tutaj na rehabilitację 3 razy w tygodniu i staram się 3 razy do roku jechać na turnus z Mateuszkiem. Nikoś zawsze jeden tydzień jest z nami. Puki chodzi do przedszkola to może jeździć, a jak pójdzie do szkoły to nie wiem jak to pogodzimy wszystko.



Tak apropo przedszkola... To Matiś bardzo by już też chciał iśc do przedszkola. Ciągle o tym gada.
A właśnie! Matiś gada i gada:) Rozgadał się nam chłopak:] Mówi nie wyraźnie i dlatego chodzimy do logopedy,ale mówi składnie i ma super pamięć. Chętnie recytuje wierszyki i szybko uczy się piosenek.

No i takiego mamy zdolniachę w domu:]

Zaczynają już wpływać pieniążki z 1% na nasze subkonto. Kiedy wpłyną wszystkie to opublikuję wykaz urzędów skarbowych z których wpłynęły.


Jeszcze chcę was zaprosić do naszego sklepu z ciuszkami dziecięcymi Kliknij TU
Postanowiliśmy sobie troszkę dorobić,bo sprzet dla Mateuszka i rehabilitacha jest kosztowny. Co prawda nie jest to jakiś super dochód,ale zawsze jakiś dodatkowy grosz. Także zapraszam was na zakupy jeśli potrzebujecie jakieś ciuszki dla waszych pociech:] Sprzedajemy również na ALLEGRO

Jak już jesteśmy przy zakupach to musze się pochwalić, że Mateuszek nabył już swój wózeczek inwalidzki i w końcu jest niezalezny:P Teraz za nim ganiam bo mi ucieka. A on ma tyle radości, że mimo iż wolałabym żeby chodził to nie żałuję, że mu kipilismy wózek. W końcu może wszędzie dojechac i nie musi się prosić, żebym go przeniosła. A na chodzenie przyjdzie pora.
Zakupiliśmy także gumy rotujące,żeby mu się łatwiej raczkowało. Dzięki tym gumom nózki Mateuszka się nie rozjeżdzają. Matiś ma przekręconą nóżkę w panewce i mam nadzieję, że te gumu pomogą nam naprostować tą nogę i obejdzie się bez operacji.
No i Matiś ma już swój sprzet do chodzenia HKFO i balkonik i łuski na nóżki:) Także nózki ma ustabilizowane na wszystkie sposoby. To wszystko dzięki  waszemu 1%,który podarowaliście Mateuszkowi. WIELKIE DZIĘKI!

No i utworzyłam Mateuszkowi konto na fecebooku i tam również na bierząco można śledzić co słychać u Mateuszka KLIKNIJ TU

No to do następnego! :*