Nietypowa prośba o wsparcie

Kurczę piszę po różnych Fundacjach, stowarzyszeniach, firmach prośby o wsparcie a zupełnie zapomniałam o was… Tak to jest , że się szuka pomocy daleko, jak można ją mieć tuż pod nosem. Niejedni z was mi przecież mówili nie raz, że jeśli będę potrzebowała to mam mówić. No a teraz zapomniałam…
Chodzi o to, że kasa na subkoncie się kończy. Wpłaty z 1% podatku będę miała dopiero gdzieś w listopadzie, a do tego czasu mamy jeszcze sporo wydatków… Co roku jednak otrzymuje „jakieś” dodatkowe wsparcie z innych Fundacji, a w tym roku zero odzewuL Tak jak pisałam wcześniej, nigdy nie musiałam pokrywać kosztów rehabilitacji z subkonta, bo mieliśmy dodatkowych sponsorów, a teraz już od ok 4 m-cy rehabilitację opłacam z pieniędzy z subkonta. Kwota, więc zaczęła bardzo gwałtownie maleć. Rehabilitacja Mateuszka to miesięczny koszt 480zł. 
Z tego, co się dowiaduje, to na przyszły rok będziemy musieli załatwiać nowy wózek dla Mateuszka(to koszt ok 4tyś), dlatego wolałabym mieć jakieś „zaplecze” na subkoncie, żeby się nie okazało, że zostaniemy z niczym. Bardzo dbam, zatem o płynność wydatków i przychodów, aby nam na nic nie zabrakło.
Dlatego dziś proszę was o wsparcie.
Jeśli zatem ktoś z was rzucił palenie i nie wie, co zrobić z nadmiarem gotówki- może wspomóc Mateuszka J
Może wygrałeś/aś w totaka, albo w zdrapce biedronki i nie wiesz, co zrobić z tak ogromną kwotą- wesprzyj Mateuszka J
A może dostałeś darowane i chcesz się nią podzielić? – Wesprzyj MateuszkaJ
Masz za ciężki portfel, a w sklepie nie chcą drobnych? –Możesz wesprzeć MateuszkaJ
Dostałeś premię w pracy i nie masz pomysłu co zrobić z kasjerką- wesprzyj Mateuszka
A może masz nieodpartą chęć pomocy potrzebującym?- Możesz wspomóc Mateuszka
Mateuszek odpłaci się pięknym uśmiechem i wielkimi sukcesami, których by nie poczynił bez waszej kasy J
Może tak troszkę nietypowo i humorystycznie proszę, ale to, dlatego, że nie odbieram moich próśb, jako „żebranie”, nie wstydzę się prosić, bo mam szczytny cel. Chcę dać synkowi jak najwięcej możliwości na lepsze życie. Jak każda matka chce dla swojego syna szczęścia. I dlatego nie wstydzę się prosić o pomoc. 
Sama wiem po sobie, że ludzie lubią pomagać. Ja też pomagam wielu osobom jak mogę, udzielam się w różnych akcjach. Jedynie czego ludzie nie potrafią to brać. Ja uczę się brać dzięki Mateuszkowi i jest mi bardzo miło,gdy sprawiam wam tym radość.
Wiem, że mam niepełnosprawne dziecko i być może powinnam z beznadziejnością na twarzy prosić ludzi o wsparcie, ale ja tak nie chcę. Kocham mojego synka. Mateusz daje nam tyle szczęścia i radości i dlatego nie ubolewam, na co dzień. Jedyną przeszkodą do zmian czasem jest brak kasy, ale mam tyle sił w sobie, że ją pokonamy. Dziękuję  także wam, bo to Wy dajecie nam także tę siłę i entuzjazm życiowy. Mówiłam już, że jesteście WIELCY? JESTEŚCIE WIELCY!


Z ciekawostek to planujemy zakup dodatkowego koła do wózka,aby Matiś mógł z łatwością pokonywać bariery architektoniczne 
https://www.youtube.com/watch?v=U2u-T4Oc4_M



A dla ludzi o mocnych nerwach polecam filmik niezwykłego chłopaka:
https://www.youtube.com/watch?v=PZmO0DWxrX0
Takie osoby też dodają nam sił i pokazują, że wózek nie musi w niczym przeszkadzać:))

Podaję dane do przelewu jeśli, ktoś  o dobrym serduchu i nadmiarem kaski, chce wesprzeć MateuszkaJ
Aby przekazać darowiznę Mateuszkowi można dokonać przelewu na Fundację:
Dane kontrahenta(Tu nie wpisywać danych Mateuszka, bo przelew nie dojdzie):
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
ul. Łomiańska 5
01-685 Warszawa
nr konta 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
W tytule przelewu wpisując: 10449 HALEJCIO MATEUSZ- darowizna na pomoc i ochronę zdrowia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz