Kolejna rehabilitacja u nowej Pani rehabilitantki zaliczonaJ Jestem bardzo
zadowolona. Mateuszek w końcu wykonuje ćwiczenia czynne a nie tylko bierne.
Wymaga to od niego dużo wysiłku bo Matiś jest raczej wiotkim dzieckiem. Mimo
tych wszystkich rehabilitacji,turnusów itp. Matiśkowi ćwiczenia sprawiają wiele
trudu. Ostatnio tak sobie myślałam, że może gdybyśmy tak nie ćwiczyli to Matiś
faktycznie byłby dzieckiem leżącym ze względu na obniżone napięcie w całym
ciele. A tymczasem Mateuszek jest bardzo samodzielnym chłopcem i oprócz tego,
że nie chodzi to ze wszystkim sobie daje radę. Teraz walczymy,aby codziennie
czynności nie sprawiały mu tylu trudności, aby go wzmocnić, bo to teraz najważniejsze.
Mateuszek na rehabilitacjach się wije, kładzie
itd. I zawsze myślałam, że taki mały leniuszek z niego, a dziś już wiem, że to
przez obniżone napięcie mięśniowe w całym ciele. Mój starszy syn raczej do
wiotkich należy a ja też także to genetyczne:/ Tyle, że Mateuszek ma o wiele trudniej, bo do
tego jest porażony. Tym bardziej jestem dumna z tego jak wiele osiągnął.
Obniżone napięcie w ciele odbija się niestety także na
innych czynnościach życiowych i też dlatego m.in. Matiś ma takie duże problemy
z mową. Postaram się wam nakręcić filmik jak Mateuszek ćwiczy,aby lepiej naświetlić
o co chodzi. Także musimy ćwiczyć,ćwiczyć i ćwiczyć. Na szczęście Mateuszek
bardzo lubi wszytkie ciocie rehabilitantki i chętnie ćwiczyJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz