Niepełnosprawni... Proszę przodem.



Dziś post troszkę odbiegający od Mateuszka, ale po części go dotyczy…Chciałam napisać o zasadach pierwszeństwa, które obowiązują dla niepełnosprawnych.Spotkaliście się pewnie nie raz z tym, iż niepełnosprawni są obsługiwani poza kolejnością np. u lekarza, na poczcie, przy kasie… O ile dla niektórych z was to logiczne, to zauważyłam, że niektórzy tego nie rozumieją, są zbulwersowani i zniecierpliwieni. Ta notatka wam troszkę wyjaśni, dlaczego niepełnosprawni mają pierwszeństwo.Dziś właśnie byłam u ortopedy z Mateuszkiem i czekałam już 2 godziny i zaczęłam się niecierpliwić, ponieważ byłam załatwić tylko wniosek na wózek i nie spodziewałam się tylu ludzi. No i o ile zazwyczaj jestem przyzwyczajona do czekania, bo wiadomo jak to jest przy wizytach z NFZ-tu o tyle dziś troszkę złapałam stresa… Dlaczego? Otóż dlatego, że nie wzięłam sobie rzeczy do cewnikowania ze sobą, a Matiś musi być cewnikowany co 3 godzinki. Nie wzięłam tych rzeczy, bo Pan Doktor mówił, że to szybka wizyta i myślałam, że „wpadnę i wypadnę”, a tu zastałam tylu ludzi w poczekalni. Na szczęście moje zniecierpliwienie zauważyła Pani rejestratorka i załatwiła mi wejście poza kolejką. Nie chcecie wiedzieć, jakie miny miały osoby czekające na swoją kolej dużo dłużej niż ja. W takich sytuacjach czuję się jak intruz. Ludzie nie rozumieją. Czekają z dziećmi ze złamaną ręką i nogą i jedynym ich zmartwienie jest to, że nuda i że dziecko się niepokoi. Ja tymczasem musiałabym po 3 godzinach chyba odskoczyć do domu i przyjechać ponownie i znowu czekać od początku, bo cewnikowanie nie może być przekład.  Ok zawaliłam,mogłam wziąć zestaw do cewnikowania… Ale wtedy z kolei musiałabym cewnikować dziecko w publicznej toalecie,gdzie narażony byłby na mnóstwo bakterii. I robię tak jak już muszę, bo cewnikowanie ważniejsze, ale staram się unikać takich sytuacji.Zatem podam teraz kilka powodów, dlaczego niepełnosprawny ma pierwszeństwo:
I.                   Ponieważ niejednokrotnie wymaga systematycznych zabiegów pielęgnacyjnych lub innych zabiegów, które nie zawsze mogą być wykonane w określonych warunkach np. Cewnikowanie, karmienie sondą, podanie leków dożylnie…itd.
II.                 Ponieważ czekanie dla niejednego niepełnosprawnego jest ogromną udręką i męczarnią z racji dyskomfortu siedzenia. Nie każdy może wysiedzieć tyle godzin, muszą być zmieniane pozycje ciała. A zbyt długie narażanie na niewygody może zakończyć się nawet atakiem padaczki lub wrzaskiem…
III.              Ponieważ niepełnosprawni bardzo dużo takich wizyt lekarskich zaliczają i gdyby wszędzie musieli odczekać po 6 godzin to ich połowa życia byłaby spędzona w przychodniach i szpitalach- niejednokrotnie tak jest.
Podałam 3 przykłady, które są wg mnie bardzo istotne.Zauważyłam także, że to właśnie niepełnosprawni mają więcej cierpliwości niż dzieci zdrowe w poczekalniach, bo są po prostu przyzwyczajeni do czekania. Matiś dziś siedział na wózku w jednym miejscu 2 godziny i czekał na swoją kolej i były w poczekalni inne dzieci (nie koniecznie młodsze), i strasznie marudziły. Pamiętajcie, że to, że Matiś nie marudził to nie oznacza, że to czekanie było dla niego mniej uciążliwe niż dla tego marudzącego dziecka. Po prostu Matiś wie, że to konieczność i cierpliwie to znosi, bo się przyzwyczaił. Po powrocie do domu, pierwszą rzeczą, którą chciał zrobić to chciał zejść z wózka i położyć się na tapczan. To świadczy o tym, że się zmęczył. Nie mógł jak zdrowe dziecko, wstać i się przejść. Nie będzie też przecież się czołgać po podłodze…Mam nadzieję, że troszkę wam wyjaśniłam skąd potrzeba ustępowania niepełnosprawnym. Jeśli macie inne zdanie proszę o komentarz. A może znacie inne powody? KomentujcieJ Jestem otwarta na dyskusje. Dla mnie niepełnosprawność nie jest tematem tabu i chętnie odpowiem na wasze pytania i sugestie.

Zbieramy na nowy wózek dla Mateuszka


Zbieramy na nowy wózek dla Mateuszka!
Kochani wózek Mateuszka wymaga wymiany, bo jest już za mały dla niego. Na domiar wszystkiego opony Mateuszka są w opłakanym stanie,całkowicie łyse. Dlatego trzeba wózek wymienić jak najszybciej.
Nowy wózek kosztuje dokładnie 7387zł ! NFZ da nam 3 tysiące. Brakuje nam ok 4000zł! Zaczęłam już załatwiać formalności. Mamy 2 miesiące na uzbieranie potrzebnej kwoty. Pomożecie? 
Każda złotówka się liczy.
Wystarczy przekazać darowiznę.
Aby przekazać darowiznę Mateuszkowi można dokonać przelewu na Fundację:
Dane kontrahenta(Tu nie wpisywać danych Mateuszka, bo przelew nie dojdzie):
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
ul. Łomiańska 5
01-685 Warszawa
nr konta 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
W tytule przelewu wpisując: 10449 HALEJCIO MATEUSZ- darowizna na pomoc i ochronę zdrowia


Wózek to dla Mateuszka przedłużenie ciała. On nie czuje nóg,nie rusza nimi. Wózek to jego nóżki. Dlatego tym razem stawiamy na wózek od innego producenta. Teraźniejszy wózek Mateuszek miał z firmy GTM. Byliśmy z niego zadowoleni,bo był bardzo zwrotny i lekko się prowadził,co dla nas jest bardzo ważne bo Mateuszek jest aktywnym dzieckiem. Jednak problem pojawił się wraz ze wzrostem Mateuszka. Teraźniejszy wózek nie "rósł" z dzieckiem. Można było troszkę opuścić podnóżek i to wszystko. Władowaliśmy w niego 4500zł i posłużył nam tylko na 2,5 roku. Sami przyznacie, że jak za taką kasę to nie zbyt długo? Mateuszek tak urósł, że podnóżka nie da się bardziej obniżyć, a i oparcie jest stanowczo za niskie i Mateuszek siedząc się wykrzywia bo mu nie wygodnie. Gdybyśmy go zostawili dłużej na owym wózku to może się znacznie wykrzywić kręgosłup naszego dziecia i pojawią się przykurcze w nóżkach. Tego nie chcemy. Nie chcemy też wydawać kasę na wózek,który posłuży nam znowu tylko 2 lata. Rehabilitanci polecili nam wózek od innego producenta. Wózek,który ma znacznie więcej regulacji i powinien starczyć na dłużej.

Był już u nas przedstawiciel owej firmy i teraz pokrótce wam opiszę ten wózek.
Wózek który chcemy kupić to wózek  Sunrise Medical model Simba
Cena podstawowa wózka to 6300zł 
Ponieważ wybrałam kilka dodatków to cena wzrosła do 7387zł
Niestety jeśli chodzi o sprzęt  to ceny są takie kolosalne:/

W pakiecie wózka mam:
1. siedzisko z możliwością regulacji głębokości do 4cm i szerokości do 2cm (w teraźniejszym wózku nie mam możliwości regulacji  siedziska)
2.Oparcie z możliwością regulacji kąta nachylenia oraz wysokości oparcia (w teraźniejszym wózku nie mamy żadnej regulacji oparcia)
3.Tapicerka regulowana
4. Aluminiowe błotniki - ochrona przed chlapaniem
5.Podnóżek plastikowy z regulacją kąta i głębokości oraz pasek na łydkę (zabezpieczający nogi przed spadaniem z podnóżka)
6.Rama w dowolnym kolorze
7.Opony
8.Aluminiowe ciągi
9.Standardowy hamulec
10.Zestaw narzedzi do dokręcania wózka

Dodatkowo płatne mam:
1.Pas bezpieczeństwa ze sprzączką metalową 197zł
2. Rączka tylnią z regulacją wysokości 700zł
3. Koła antywywrotne lekko odchylone 190zł

Jeszcze będę chciała domówić osłonki na koła,żeby Matiś nie wsadził paluszków w szprychy a to też koszt ok 400zł. 
Także tak to wygląda. Cena wysoka,ale mam nadzieję, że wózek posłuży na dłużej. Mateuszek teraz jest w takim wieku, że dużo urośnie i to ważne,aby szybko nie wyrósł z wózka. 
Wózek to jeden z najważniejszych wydatków bo bez tego Mateuszek nie może być samodzielny,dlatego chcę aby miał pełny komfort.

Wózek ten ma bardzo dużo regulacji . Rośnie z dzieckiem i myślę, że starczy na kilka lat dłużej. Wózek to nie rower dla dziecka,gdzie można kupić klasyczny i będzie ok. Wózek to przedłużenie ciała Mateuszka. To jego nóżki i jeśli jest taka możliwość to chcę,aby był najodpowiedniejszy. Tym bardziej, że Matiś jest bardzo aktywnym i samodzielnym dzieckiem.

.Owszem są tańsze wózki,bardziej klasyczne,ale jako matka stanę na głowie,aby Mateuszkowi jak najbardziej ułatwić życie. Pieniądz to tylko rzecz materialna, a swoboda poruszania się Mateuszka jest dla mnie poriorytetem. I stanę na rzęsach aby uzbierać odpowiednią kwotę. Wpłaty są dobrowolne i nikogo nie przymuszam. Jeśli,ktoś ma ochotę przyłączyć się do akcji to będę wdzięczna 
Emotikon smile
Mogę przesłać na maila zainteresowanym kosztorys wózka dla Mateuszka,ponieważ był już u nas przedstawiciel i po konsultacjach z fizjoterapeutami ustaliliśmy szczegóły,co taki wózek powinien zawierać i jak wyglądać. Dziękuję wam, że jesteście:*